Translate

piątek, 16 lipca 2010

Siema

Przez ostatni rok wiele zmieniło się w moim życiu, ale obiecuję, że wkrótce napiszę jak ta operacja przez ostatni rok wpłynęła na moje życie - co się zmieniło, jak się czuję itd...

Pozdrawiam

PS. dla zainteresowanych - dużo więcej o rehabilitacji po zabiegu

8 komentarzy:

  1. Witam mnie podobnież czeka to samo dzieki za info:)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, też będę za niedługo operowana:) trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawidzie, przypadkowo trafiłam na Twojego bloga. Z zaciekawienie przeczytałam wszystko co napisałeś. Jesteś bardzo dzielnym i silnym człowiekiem! Mimo, że czułeś strach - starałeś się z pewnością nie okazywać go rodzinie.. Uważam, że Twoja historia pomoże wielu osobom, które mogą mieć taki sam lub podobny problem i nie wiedzą co dalej.. Jestem ciekawa co zmieniło się w Twoim życiu po operacji - bo na pewno pozornie nic - a tak naprawdę, to z pewnością najwięcej zmieniło się w Tobie, Twoim postrzeganiu siebie.. I w komforcie jedzenia posiłków ;) Podziwiam Cię i gratuluję determinacji i siły. Wiem, że rozpocząłeś pracę niedawno.. Oby wszystko układało się po Twojej myśli ;) Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!

    Dziubeczek

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie. Dostałam kilka dni temu namiary od Dr.B.W. jestem 2 tygodnie po takiej operacji jak Pan i potrzebuje pomocy;-) chodzi o drenaż limfatyczny masaz twarzy klasyczny i fizykoterapię. Szukałam kontaktu z Panem na FCB ale niestety nie moge Pana znaleść . chcialabym wiedziec po jakim okresie moge zacząć juz drenaz masaz i fizykot.i jesli chodzi o fizykoterapię to o jakie dokladnie zabiegi chodzi. Czekam niecierpliwie na odp.Pozdrawiam AGNIESZKA.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym jeszcze dodać ze Pana stronka jest fantastyczna bardzo mi pomaga w chwilach kiedy mam jakieś wątpliwości otwieram swoją "ściągę" ;-)))) SUPER!!! AGNIESZKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawid Pietruczuk jestem na fcb, łatwo mnie znaleźć :)

      Usuń
  6. OOOOO wrócił Pan na swojego bloga.Alarmowałam w szpitalu i w gabinecie ze nie ma juz z Panem kontaktu i proszę:) Nie moge znalesc Pana na fcb słyszałam własnie ze bedzie Pan w szpitalu w lipcu i zastanawiam się czy az tak zle zyje sie z tymi blachami ze poddał się Pan znowu tej operacji..ja nawet nie chce o tym myslec...

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę, że miałem na FCB wprowadzonych sporo ograniczeń, od dzisiaj można mnie znaleźć na FCB wyłacznie przez mój email, lub nr tel: dawid.pietruczuk@gmail.com

    No miałem problemy z dwiema blachami, dało się z tym żyć, ale wolałem usunąć

    OdpowiedzUsuń