Translate

poniedziałek, 9 lipca 2012

No to zaczynamy od początku mojej "nowej ery"

Jako, że od ponad roku uskarżałem się na problemy z blachami - na szczęce zostały wypchnięte, żuchwa całkiem dobrze, ale przy dogłębnym badaniu specjalisty i tam odczuwałem dolegliwości.
Przypominam, że rok temu (tj. 2011) było już 2 lata po operacji - najwyższy czas, żeby się tym zająć.
Niestety, praca i mnie dopadła, więc trzeba było znaleźć jakieś porozumienie w tym wszystkim. Po wykonaniu paru telefonów, wstępnie umówiłem się na ferie 2012, ale niestety nie dostałem potwierdzenia i termin przepadł...
Podejście numer dwa - 5 lipca, wakacje w pracy - idealny termin! Szkoda tylko, że to już 3 lata po zabiegu (no bez kilku dni)

4 lipca zjawiłem się w szpitalu... 
MÓJ CEL - USUNĄĆ BLACHY Z BUZI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz