Translate

czwartek, 30 lipca 2009

Kilka ciekawostek

Wczoraj zapomniałem się podzielić ciekawostkami, dlatego robię to teraz:

- Aparat zostanie ściągnięty między 4 a 6 miesiącem po operacji - nareszcie.

- Wczoraj podczas pobytu pod parasolkami nad wodą zauważyłem, że komary które kiedyś uwielbiały mnie gryźć, teraz siadają na chwilę na mojej skórze, po czym wolą przesiąść się na bluzę. Świadczy to zapewne o tym, że jest jeszcze we mnie wiele nieciekawej chemii, no ale nie ma to jak detox.

- bezwzględny zakaz gryzienia pokarmów

A co do dnia dzisiejszego to:
- rozpocząłem jedzenie małą łyżeczką, wpierw zdejmuję gumki, a potem jem co się tylko da rozdrobnić językiem o podniebienie. Następnie mycie ząbków szczoteczką, dziwne to trochę, ponieważ praktycznie nie mam czucia.

- Odnośnie jedzenia to poza kaloriami muszę zacząć zwracać uwagę na to co dokładnie zawiera mój posiłek. Potrzebuję aby posiłek zawierał możliwie dużo białka i możliwie mało węglowodanów, co jest teraz trudne, bo słodkie budynie mi najlepiej wchodzą :/ No ale poszukałem trochę na temat diety bogatobiałkowej w internecie i zobaczymy co z tego wyjdzie...

Zaczynam od testowania papek dla dzieci tzw. "Gerberów", mają dużo białka i niby są zdrowe. Niestety pierwszy smak - puree jarzynowe z kurczakiem po kilku łyżkach wylądowało w śmietniku. Jest to tak niedobre, że nie dziwie się bobasom, że rzucają jedzeniem :) Jutro muszę sprawdzić kolejne 3 smaki, które sobie zakupiłem, ale obawiam się, że skończą tak samo jak pierwszy. Jeśli papki się nie sprawdzą, to w kolejce czeka:

- twarożek
- jaja
- kleik ryżowy
- serki
- jogurty


Na kolacje zaplanowałem deser również w papce dla dzieci-marchewka z jabłkiem, pachnie ładnie, może smak będzie adekwatny do zapachu, jeśli nie, to wie gdzie się znajdzie.

Dzisiejsze zdjęcia:

usta w dalszym ciągu smaruję - kąciki Pimafukort, reszta Alantan

1 komentarz:

  1. Coraz lepiej, widać róznice z dnia na dzień, tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń