Translate

piątek, 24 lipca 2009

Środa - dzień wizyty kontrolnej

Dzisiaj pobudka wcześniej, wstajemy po 6 i zbieramy się na kontrolę do Wrocławia. Dojeżdżamy około 9, dużo ludzi na korytarzu, lekarzy póki co nie ma. Ale nie martwię się, bo wiem, że gdy tylko przyjdzie lekarz, to osoba po czy przed zabiegiem jest przyjmowana w pierwszej kolejności, czyli ja ;]
Minęła godzina pojawił się lekarz, widać, że dzisiaj mają dużo pracy. Za tą godzinę co czekałem to przynajmniej spotkałem lekarza z oiomu i pogadaliśmy o rehabilitacji, polecił mi masaż limfatyczny twarzy i zaczynam o tym myśleć poważnie.

Na kontroli:
podciągnięto mi druty, opłukano jamę ustną jakimś fioletowym roztworem, lekarz kazał odstawić antybiotyk - jupi :), zalecenia pozostały takie jak z wypisu ze szpitala (napisze o nich bo wcześniej ich nie podałem):
- leki poza antybiotykiem nadal Xylogel (płyn do nosa), Sterimar (płyn do nawilżania śluzówek), Eludril (płyn do płukania ust) i Alantan (maść na usta), Zovirax (maść na opryszczkę która mi się zrobiła)
- Dieta płynna, bogatobiałkowa - piję dużo kakao i jogurtów, bardzo dużo
- unikanie wzmożonego wysiłku fizycznego przez okres 2 miesięcy - nawet jakbym chciał to narazie nie mam siły na takie coś
- kolejna kontrola za tydzień - planowane zdjęcie szwów, usunięcie drutów łączących szczęki, a także założenie specjalnych gumek na ich miejsce.

Powrót do domu w upale ale jakoś poszło.

Zdjęcie z dnia dzisiejszego:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz